W takich sytuacjach najczęściej wszyscy chcą pomóc. Jednak nigdy nie wiadomo, kto jedzie w danym samochodzie. W tym wypadku mąż wiózł żonę do szpitala, u której rozpoczął się poród. Niestety, mężczyzna utknął w korku. Był bardzo zdenerwowany. Wysiadł z samochodu i zatrzymał Straż Miejską, prosząc o pomoc w ominięciu korka. Strażnicy stanęli na wysokości zadania, włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, po czym ruszyli, a za nimi mężczyzna z ciężarną żoną. Na pochwałę zasługują kierowcy stojący w korku. Natychmiast usuwali się z drogi, pozwalając przejechać nietypowej kolumnie. Takie zachowanie kierowców nie powinno być niczym dziwnym, niestety często się zdarza, że reagują oni inaczej. W tym wypadku reakcja kierowców była jak najbardziej prawidłowa. Małżeństwo bezpiecznie dojechało do szpitala, a kobieta została oddana pod opiekę lekarzy. Wszystko dobrze się skończyło dzięki przede wszystkim strażnikom i oczywiście kierowcom, którzy byli bardzo wyrozumiali w tej sytuacji.
Zdjęcie: www.tvnwarszawa.tvn24.pl
Dodaj komentarz