Pozostawiono bagaż w metrze. Ruch został wstrzymany

Już od dawna wiadomo, że pozostawiony jakikolwiek bagaż w miejscu publicznym – to nic dobrego. Nigdy nie wiadomo przecież, co znajduje się w środku takiego bagażu. Mogą to być zakupy, które gapiowaty klient zostawił w metrze, a może to być bomba. Zazwyczaj w takich wypadkach stawia się na to drugie i wzywa odpowiednie służby. Niestety, ruch wtedy jest utrudniony, a wręcz wstrzymany. Jeśli jest to godzina szczytu, wszyscy pewnie wiedzą, jak to może się skończyć. W tym wypadku ktoś pozostawił reklamówkę z nieznaną zawartością w metrze. Sześć stacji zostało wyłączonych z ruchu (na Ursynowie i Mokotowie). Tym razem utrudnienia trwały około 45 minut. Nie była to jednak bomba, a zwykła bombonierka – i do tego napoczęta. Ktoś sobie zajadał czekoladki i zostawił je tam, gdzie nie powinien. Być może doszło do tej osoby, że czekoladki tuczą, dlatego postanowił pozostawić je, aby go już więcej nie kusiły? Tylko dlaczego mają cierpieć inni z tego powodu?

Zdjęcie: www.tvnwarszawa.tvn24.pl

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*