Psy w Warszawie nie muszą już spacerować na smyczy?

Radni warszawscy chcąc dać zwierzakom więcej swobody, znieśli obowiązek który wymuszał wyprowadzanie psów jedynie na smyczy. Być może zwierzaki będą zadowolone, jednak większość mieszkańców na pewno nie. Chodzi przede wszystkim o psy rasy agresywnej, a także takie, które posłuszeństwo wobec własnego pana mają w głębokim poważaniu. Często się zdarza, że podbiegają do przechodniów, skaczą na nich, chcą się przywitać. Może i to jest pozytywne zachowanie, jednak na pewno nie w deszcz i chlapę. Poza tym poczucie bezpieczeństwa przechodniów jest przecież ważniejsze, niż ogólnie pojęta zwierzęca wolność. Wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski twierdzi, że zapis dotyczący możliwości wyprowadzania psów bez uwięzi, jest bardziej “życiowy”. Nie trzeba się obawiać o swoje bezpieczeństwo, ponieważ zapis ten ma trzy warunki. Przede wszystkim pies biegający luzem nie może być na liście ras agresywnych. Nie musimy się więc obawiać, że nagle zaatakuje nas jakiś – luzem biegający i nieposłuszny – pitbul. Pies biegający luzem musi być pod kontrolą właściciela oraz musi posiadać wszczepiony czip.

Zdjęcie: www.tvnwarszawa.tvn24.pl

 

1 Komentarz

  1. No tak, psy bez smyczy? Nie wiem czy to dobry pomysł. Ale wtedy można jechać na rowerze wraz z psem. Niektórzy go przywiązują, niektórzy nie. Pies luzem, właściciel na rowerze – można się dobrze bawić? Choć nie zaszkodzi sprawdzić i tu: http://rowery-happy.pl/. Najważniejsza jest chęć oraz indywidualne podejście. Aktywny wypoczynek – to przecież podstawa zdrowia i samopoczucia. Brak zdrowia – jest równoznaczny ze słabym samopoczuciem. Wszystko to wiąże się ze sobą i nie należy o tym zapominać.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*