Dwa dni temu zaginął mężczyzna. Wczoraj policja przeszukiwała Jezioro Czerniakowskie. W akcji bierze udział także pies tropiący. Bartosz Bajorek z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej mówi, że niestety akcję odwołano około 21.oo. Niestety, nikogo nie znaleziono. Poszukiwania będą realizowane. Dziś wznowiono je około godziny 10.00 rano. W jeziorze poszukiwania są przeprowadzane za pomocą sonaru. Natomiast pies policyjny jest szkolony do wywąchiwania zwłok w wodzie. Rodzina zaginionego mężczyzny potwierdziła, że miał on przebywać w pobliżu Jeziora Czerniakowskiego, dlatego należy się spodziewać, że mógł utonąć, skoro już od dwóch dni nie kontaktuje się ze swoją rodziną. Woda potrafi być zdradliwa szczególnie nocą. Jeśli ktoś lubi pływać po zmroku powinien zdawać sobie sprawę z niebezpieczeństwa. Tak samo ma się sprawa z pływaniem po alkoholu. Na razie nie wiadomo nic na ten temat, jednak jeśli zaginiony się znajdzie, zostanie poddany odpowiednim badaniom i to nie ważne, czy będzie żywy, czy umarły.
Zdjęcie: https://tvnwarszawa.tvn24.pl/
Dodaj komentarz