Utrudnienia w ruchu spowodowane… zepsutym autem

Wielkie metropolie mają to do siebie, że jeśli na jakiejś ulicy wielkiego miasta zepsuje się nawet niewielki samochód, cały ruch w mgnieniu oka zostaje zatrzymany – choćby ta ulica była wielopasmowa. Dlaczego? Winne jest tutaj olbrzymie natężenie ruchu, jakie występuje szczególnie w godzinach szczytu. Tak też się stało w alei Prymasa Tysiąclecia.  To właśnie tam, zwykła awaria samochodu osobowego zatrzymała cały ruch w alejach (przynajmniej w jedną stronę). Tym samym trasa S8 została zakorkowana z powodu jednego auta. Jeśli kierowcy jadą w kierunku Dworca Zachodniego, mogą mieć dość duże problemy z dotarciem na czas. Samochód osobowy marki Renault zepsuł się na lewym pasie, zaraz przed wiaduktami nad ulicą Górczewską. Niestety, korki sięgają już aż do Wisły. Przepisy mówią, że jeśli zdarzył się wypadek z ofiarami, nie wolno ruszać pojazdów uczestniczących w tym wypadku. Jednak samo zepsute auto nie powinno blokować wielopasmowej jezdni. Co zatem stało na przeszkodzie, aby je od razu usunąć? Zapewne odpowie na to pytanie kierowca pechowego auta. Oby tylko obeszło się bez mandatu.

Zdjęcie: https://tvnwarszawa.tvn24.pl/

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*