Współczesna forma niewolnictwa doraźnego

Całe zdarzenie miało miejsce w zajezdni tramwajowej na Mokotowie w Warszawie. Wtargnęło do niej dwóch mężczyzn, po czym zaczęli malować tramwaje farbą w spray`u, tworząc na nich wzory graffiti. Nie spodobało się to pracującym tam mechanikom. Podjęli działania i złapali jednego z mężczyzn. Drugi im uciekł. Po ostrej wymianie słów, mechanicy przykuli grafficiarza do tramwaju łańcuchem i nakazali mu zmycie malowidła. Niestety w trakcie szarpaniny, jeden z pracowników został uderzony w głowę. Odmówił on udzielenia sobie pomocy. Pracownicy zajezdni zabrali dokumenty wandalowi i wezwali policję. Na miejscu stróże prawa zastali przykutego do tramwaju mężczyznę, który zmywał malowidło. Podjęto odpowiednie działania, aby nieszczęśnika odkuć i zabrać na komisariat.  Zgodnie z artykułem 243 kodeksu postępowania karnego można zatrzymać podejrzanego, aby potem przekazać go policji. Niestety, nie wolno pozbawiać go bezprawnie wolności. Za taki proceder grozi kara, o której zdecyduje sąd na rozprawie. Być może doszło tu do przestępstwa.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*