Nie chodzi o samo metro, ale o tunel, który akurat jest drążony pod skrzyżowaniem Prymasa Tysiąclecia i ul. Górczewskiej. Przechodzi tamtędy właśnie tarcza, która drąży drugi tunel metra. W nocy dostrzeżono pianę, wydostającą się z miejsca prac. Taka piana jest stosowana wtedy, jeśli jest duże parcie na grunt. Aby tego uniknąć, przy pracy maszyn, które drążą i jednocześnie układają obudowę tunelu, stosuje się właśnie pianę, która jednocześnie wyrównuje ciśnienie. Bez tego asfalt na powierzchni mógłby pękać, ale także budynki stojące na “drodze” pracy maszyn miałyby niełatwo. Utrudnienia mogą potrwać nawet tydzień, ponieważ trzeba zerwać nawierzchnię i sprawdzić, “jak się ma” grunt nad drążonym tunelem. Do dyspozycji kierowców pozostaje jeden pas ruchu. Muszą sobie jakoś poradzić przez tydzień. W 2012 roku, podobna awaria zdarzyła się przy rondzie Daszyńskiego. Wtedy zapadła się jezdnia na ul. Towarowej. Pianę wypłukano, a to co zostało, zalano betonem.
Zdjęcie: https://tvnwarszawa.tvn24.pl/
Dodaj komentarz