Doradca kredytowy – czy warto szukać finansowania z jego pomocą?

O kredyt możemy dziś starać się w każdym banku, jednak znalezienie najlepszej, optymalnej oferty jest już nie lada wyzwaniem. Większość korzysta z pomocy podmiotów zewnętrznych, jakimi w tym przypadku są doradcy kredytowi. Sprawdzamy, czy warto wspomóc się pomocą doradcy przy szukaniu kredytu na mieszkanie lub dom.

Kim jest doradca kredytowy?

W pierwszej kolejności musimy odpowiedzieć na pytanie, kim jest doradca kredytowy. Nie jest to trudne, bo jak wskazuje nazwa, osoba pracująca w zawodzie doradcy kredytowego jest specjalistą w udzielaniu pomocy przy kredytach. Zajmuje się on wszystkim: od wyboru oferty kredytowej, przez wniosek, formalności, aż po uzyskanie kredytu. Oczywiście doradca kredytowy pracuje na rzecz osób prywatnych, ale też przedsiębiorców.

Warto w tym miejscu podkreślić, że doradcą kredytowym nie może zostać każdy. Dawniej był to zawód bez regulacji, certyfikatów, egzaminów czy licencji. Wiele zmieniło się na tej płaszczyźnie w 2017 roku. Od tego czasu doradcą kredytowym może zostać wyłącznie osoba z zezwoleniem od Komisji Nadzoru Finansowego (KNF). Samych doradców znajdziemy przy bankach, ale też w niezależnych, własnych biurach doradców kredytowych lub całych firmach, które specjalizują się w doradztwie kredytowym.

W czym pomaga doradca kredytowy?

Doradca kredytowy na pewno jest bezcenny dla osób, które nie mają pojęcia o aktualnych produktach bankowych. Pośród dziesiątek ofert kredytowych specjalista znajdzie bank, który udzieli kredytu na najkorzystniejszych warunkach. Poza tym dokładnie wyjaśni zapisy w umowach i rozwieje wszystkie wątpliwości klienta. Przez cały okres ubiegania się o kredyt oferuje on kompleksową pomoc klientowi, dlatego wsparcie specjalisty jest dla kredytobiorcy również dużym wsparciem psychicznym.

Oczywiście nie jest to pomoc non-profit. Praca doradcy kredytowego kosztuje i to całkiem sporo, choć nie da się jednoznacznie odpowiedzieć, ile zapłacimy za wsparcie eksperta od kredytów. Zarobkiem doradcy jest prowizja od wypłaconego kredytu (np. 4% kwoty kredytu). Dla przykładu, jeśli na nowe mieszkania w Markach zaciągamy kredyt w wysokości 500 000 zł, przy 4% prowizji doradca zarobi 20 000 zł.

Oczywiście doradcy nie płacimy osobiście. Robi to instytucja, w której zaciągamy kredyt. W praktyce wynagrodzenie dla doradcy jest ukryte w kosztach kredytu.

Podsumowując, bez wątpienia warto skorzystać z pomocy doradcy kredytowego, zwłaszcza przy kredytach hipotecznych, gdzie gra toczy się o ogromne pieniądze liczone w setkach tysięcy złotych. Dzięki doradcy możemy liczyć na tańszy kredyt, nawet po doliczeniu wynagrodzenia specjalisty od kredytów. Podobnie jest przy kredytach inwestycyjnych zaciąganych przez przedsiębiorców, którzy także nie starają się o zobowiązanie finansowe z banku bez pomocy specjalisty.

Pomoc doradcy jest bezcenna szczególnie dla osób nie zaznajomionych z produktami bankowymi. Ekspert zajmie się wszystkim od początku do końca, pomoże w wypełnieniu dokumentów i złoży za nas wniosek kredytowy. Bez wątpienia jest to duża oszczędność nie tylko pieniędzy, ale i czasu, co również nie jest bez znaczenia.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*