Na wysokości ulicy Radiowej, na trasie S8 w samym szczycie popołudniowym, doszło do zderzenia aż czterech samochodów. Była godzina siedemnasta, kiedy spotkały się “zbyt blisko” cztery samochody: dwa citroeny, BMW i mazda. Monika Brodowska z wydziału prasowego Komendy Stołecznej Policji mówi, że nic nikomu się nie stało i na strachu się skończyło. Jednak utrudnienia są ogromne. Po pierwsze, że jest to szczyt powrotów z pracy, po drugie, każdemu się spieszy i kombinuje, jakby tu wykiwać innych i przejechać szybciej. To stwarza także pewne niebezpieczeństwo, ponieważ z powodu niektórych kierowców, może powstać dość trudny do opanowania chaos na drodze. Wszyscy uczestniczący w stłuczce byli trzeźwi. Co więc się stało? Jazda na tzw. “zderzaku” w zimie może prowadzić do takich sytuacji. Zostały zablokowane dwa pasy ruchu i przez to tworzą się korki. Kierowcy mogą jechać jedynie pasem awaryjnym i prawym. Uzbrójmy się w cierpliwość i nie starajmy się “wykiwać” innych, ponieważ może to doprowadzić do innych niebezpieczeństw.
Zdjęcie: https://tvnwarszawa.tvn24.pl/
Dodaj komentarz