Po naszych drogach porusza się wielu “buntowników z wyboru”. Mamy tutaj na myśli bynajmniej tych, którzy z uwagi na swój kłopotliwy charakter, nie chcą stosować się do ogólnie przyjętych zasad. Zwykle nikt nikomu raczej nie zabrania picia alkoholu, jednak są sytuacje, kiedy spożywanie tego trunku jest wręcz karane. Można tu zwrócić uwagę na kierowców, którzy nie boją się poruszać swoimi samochodami na tzw. “podwójnym gazie”. Tym razem jednak, pewien kierowca zupełnie przesadził. Jadąc drogą S8 (Trasa Toruńska), na wysokości stacji benzynowej po prawej stronie Wisły, wypadł z drogi i… wjechał w krzaki! Tak po prostu. Agata Halicka z północnopraskiej policji mówi, że kierowca samochodu marki Audi niestety… do tej pory trzeźwieje. Nie da się z nim normalnie porozmawiać. Co się jednak dziwić, skoro mężczyzna miał aż 3 promile alkoholu! Samochód wypadł z drogi, “skosił” skrzynkę od sygnalizacji i wpadł w krzaki. Kierowca miał wiele szczęścia. Ale nie tylko on. Szczęście mieli także ci, którzy mijali go na drodze, zanim został z niej usunięty w tak brutalny sposób. Może lepiej by było, aby w ogóle nie wyjeżdżał na drogę.
Zdjęcie: https://tvnwarszawa.tvn24.pl/
Dodaj komentarz