Aż cztery samochody osobowe zderzyły się na samym środku mostu Poniatowskiego. Doszło do olbrzymiego zatoru. Wszyscy kierowcy zdążający na Pragę Południe utknęli na moście. Ewa Szymańska-Sitkiewicz z Komendy Stołecznej Policji powiedziała, że nikt nie został ranny, natomiast utrudnienia były ogromne. Na moście zderzyły się trzy toyoty i peugeot. Niestety, była to godzina szczytu i most szybko się zapchał. Na miejsce przyjechała policja, która rozpoczęła działania mające na celu ustalić przebieg wydarzeń i winnych. Na razie utrudnienia są i nic nie wskazuje na to, aby coś się w tej sprawie zmieniło. Godziny szczytu w Warszawie (pewnie w każdym innym mieście tak samo), są wyjątkowo denerwujące. Jest wielu kierowców, którzy w tych godzinach w ogóle nie wychodzą z domu, jeśli nie muszą. Ci którzy pracują nie mają wyjścia. Często takie kolizje zdarzają się wtedy, gdy ktoś się zbyt śpieszy i próbuje wszystkich wyprzedzić. Mieszkańcy miast wiedzą, że to nie ma sensu. Czasem warto poczekać chwilę, niż potem tkwić w olbrzymim kiosku.
Zdjęcie:
Dodaj komentarz