Dawniej dominowało przekonanie, że magazyn musi znajdować się zaraz obok głównego biura firmy. Po co? Dlaczego? Co – jeśli w ogóle cokolwiek – można było na tym zyskać? Tego nikt nigdy nie wyjaśnił. Za to popularność podwarszawskich miejscowości w tym kontekście już wyjaśnić się da.
Nie Łódź, tylko Warszawa
Jakiś czas temu, mniej więcej wtedy, kiedy udało się otworzyć autostradowy węzeł w Strykowie, wiele firm otworzyło swoje magazyny właśnie pod Łodzią, tłumacząc to dostępnością autostrad, a więc łatwiejszym transportem. Szybko jednak zorientowano się, że dla przedsiębiorców obsługujących wschodni region kraju ta lokalizacja nie jest w żaden sposób wygodniejsza, natomiast obsługa zachodniej części Polski nie jest w żaden sposób wyróżniona ze względu na to, że tam i tak jest lepsza sieć drogowa. Powoli więc magazyny przesuwano na wschód i dziś wydaje się, że – choć Łódź zostaje ważnym miastem pod tym względem – wygrywa jednak Warszawa.
Ceny nie muszą dobijać
Z przyczyn oczywistych w samej Warszawie dużych magazynów praktycznie nie ma. Są już natomiast między innymi w Pruszkowie, gdzie działa jeden z liderów branży, firma http://pro-log.com.pl/. Dojazd jest zdecydowanie łatwiejszy, a ceny obsługi magazynowej dla kontrahentów nie są wysokie. To oczywiście wynika z faktu, że tańsze jest samo użytkowanie magazynu, grunt pod nim itd., ale ważny wniosek jest taki, że to wszystko przekłada się na niższe koszty obsługi magazynowej dla firm, które z magazynów korzystają.
Dodatkowy plus jest taki, że część z magazynów podwarszawskich należy do starszych firm. Jakie to ma znaczenie? Takie, że ich właściciele nie mają już parcia na jak najszybszy zwrot inwestycji w magazyn – najczęściej już się to zwróciło, więc cenniki są nie tylko niższe, ale przede wszystkim stabilniejsze niż w nowych lokalizacjach.
Po prostu blisko
Obsługa logistyczna firm w Warszawie to już działalność „tradycyjna”. Warszawa zawsze byłą biznesową stolicą i tu się nic nie zmieniło. Wymiar praktyczny jest taki, że wszystkie urzędy i agencje mają już wypracowane procedury i nie będzie dla nich nowością żadna kwestia związana z obsługą ewentualnych problemów. To ważne, ponieważ właśnie formalności często blokują płynne działanie. Można więc mówić po prostu o sprzyjającym otoczeniu – takim, dla którego nawet dość nietypowe zlecenia magazynowe nie będą szczególną nowością. To ułatwia przedsiębiorcom rozwiązywanie problemów i sprzyja większej rotacji towarów w magazynach: spadają koszty przechowywania, zwiększa się możliwość sprzedaży danej partii i szybciej się na działalności zarabia.
Dodaj komentarz