Na A2 i S2 – nie ma łatwo

Tym razem doszło do stłuczki i pożaru auta. Oczywiście, od razu zrobił się ogromny korek. Kierowcy stoją w tym zatorze i denerwują się na potęgę. A dlaczego tak się dzieje? Dlaczego inni kierowcy nie zważając na bezpieczeństwo własne i innych, stwarzają zagrożenie i prą na przód tylko po to, aby przyjechać na miejsce o… 30 sekund szybciej? Przecież od dawna wiadomo, że jeśli jest spory ruch, a samochody poruszają się po obu pasach, nie ma możliwości przyspieszenia. Jeśli jakiś kierowca chce przyspieszyć, natychmiast doprowadza do stłuczki i tym samym… sam już dalej nie jedzie i na pewno się spóźni. Dlaczego zatem zachowujemy się na ulicach, jakby były one naszą własnością? Na trasie S2 doszło do zderzenia trzech samochodów. Oczywiście utrudnienia są ogromne. To nie jest tylko stłuczka. To ograniczenie jazdy wszystkich poruszających się tą trasą. Zgłoszenie przyszło na policję dziś rano, około 9.00. Do zdarzenia doszło za węzłem Opacz, w kierunku węzła Konotopa. Trzy samochody: renault, volkswagen i audi zderzyły się. Jedna osoba jest ranna. Ewa Szymańska-Sitkiewicz z sekcji prasowej Komendy Stołecznej Policji mówi, że karetka została natychmiast wezwana zaraz po tym, jak ta osoba zaczęła narzekać na swój stan zdrowia. Po przyjeździe karetki, dwie osoby zgłosiły, że czują się źle. I obie pojechały do szpitala. Z kolei pomiędzy Alejami Jerozolimskimi, a węzłem Opacz w kierunku Krakowa zapalił się samochód, który niestety spłonął. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru.

Zdjęcie: https://tvnwarszawa.tvn24.pl/

 

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*