Nauczyciel – kleptoman?

W pewnej szkole nauczającej języków obcych, od pewnego czasu ginęły przedmioty o różnej wartości. Począwszy od laptopów, poprzez radioodtwarzacze, płyty DVD, różne pomoce naukowe, po książki, zegarki i … doniczki. Dyrekcja szkoły zorientowała się w końcu, że zaczyna niebezpiecznie i w tajemniczych okolicznościach tracić wyposażenie szkoły. Podejrzanym okazał się nauczyciel, pracujący w tej szkole i uczący języka obcego. Był to Paweł M., 37 – letni pracownik szkoły. Wartość zaginionego mienia oszacowano na prawie 90 tysięcy złotych. Mężczyzna został zatrzymany i przyznał się do winy. W jego mieszkaniu znaleziono znaczną ilość skradzionych przedmiotów. Za te kradzieże może grozić mu nawet 5 lat więzienia. Ale przy takich kradzieżach tzw. “wszystko co w zasięgu wzroku”, należałoby zainteresować się, czy mężczyzna nie ma zaburzeń w kierunku kleptomanii. “Zawodowy złodziej” kradnie… inaczej. Nauczyciel zabierał ze szkoły nawet doniczki ze sztucznymi kwiatami, więc wyżej wspomniane podejrzenie kleptomanii nie jest wykluczone. Nie wiadomo, czy służby “wpadną” na ten trop i zechcą go sprawdzić.

Zdjęcie: https://tvnwarszawa.tvn24.pl/

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*