Ogromne koszty reformy edukacji

Od pierwszego września gimnazja zostają zlikwidowane, a na ich miejsce zostanie przywrócona 8 – letnia szkoła podstawowa. Jeśli ktoś myśli, że taka operacja może przejść bez kosztów, to bardzo się myli. Sama Warszawa (właściwie tylko jedna jej dzielnica) zgłosiła wydatek rzędu 7 milionów złotych na przystosowanie budynków do potrzeb małych dzieci. Niestety, to co odpowiadało wielkością 13 – 14 latkom, niezupełnie będzie się nadawało dla kilkuletnich dzieci. Do wymiany pozostają toalety, ławki, krzesła, książki w bibliotekach, czy place zabaw, które są najbardziej potrzebne najmłodszym. Reforma edukacji wcale nie jest bez-kosztowa, jak to wcześniej zapowiadano. Wszelkie koszty związanie z tą reformą poniosą gminy. Czym więcej szkół, tym koszty będą większe. W związku z tym Warszawa zapowiedziała, że będzie się starać o zwrot kosztów tej reformy i jeśli nie zostaną one zwrócone, zapowiada wystąpienie do sądu w tej sprawie. Różne miasta i gminy dostały już pewne środki z ministerstwa, jednak są one nie adekwatne do kosztów, jakie poniosły te miasta.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*