Kolizja z radiowozem zawsze jest “passe”. Dlaczego? Zwykle, to nie radiowóz wpada na innych kierowców. Dzieje się tak, często odwrotnie. Radiowóz w tym zdarzeniu nie był oznakowany, więc i kierowcy poruszali się obok niego “swobodnie”. Na ulicy Obozowej, pewien właściciel forda wpadł na nieoznakowany radiowóz, który zatrzymał się przed przejściem dla pieszych. Kierowca forda po prostu uderzył w tył poprzedzającego go samochodu. Do zdarzenia doszło około godziny 12.30. W związku z tym, w rejonie kolizji powstały dość poważne utrudnienia w ruchu drogowym. Edyta Adamus z sekcji prasowej Komendy Stołecznej Policji potwierdza te informacje i dodaje, że obaj kierowcy – zarówno policjant, jak i kierowca forda – byli trzeźwi. Najlepszą wiadomością jest ta, która informuje o stanie zdrowia uczestników kolizji. W tym zdarzeniu, nikt nie ucierpiał. Uważajmy na drogach, szczególnie w czasie upałów, które dość często dekoncentrują kierowców. A taka dekoncentracja za kierownicą, może być brzemienna w skutkach.
Zdjęcie: https://warszawa24.ovh/
Dodaj komentarz