Płonące auto na S8

Tuż po północy, na trasie S8 samochód ciężarowy zderzył się z osobówką. Wydarzyło się to na siódmym kilometrze w kierunku Katowic, koło miejscowości o nazwie Wypędy. Samochód osobowy w wyniku tego zdarzenia, doszczętnie spłonął. Kierowca przeżył, ale trafił do szpitala. Karolina Kańka z pruszkowskiej komendy rejonowej relacjonuje, że 25 – letni kierowca hondy najechał na przyczepę tira. Nie wiadomo czy zasnął, czy też nie zdążył wyprzedzić wielkiej ciężarówki. Honda zaraz po najechaniu stanęła w płomieniach. Na miejsce wypadku przyjechały cztery zastępy straży pożarnej i natychmiast przystąpiły one do gaszenia pechowego auta. Kierowca osobówki był przytomny, kiedy zajmowali się nim ratownicy.  Przybyła na miejsce policja sprawdziła stan trzeźwości obu kierowców. Test wyszedł negatywnie. Obaj kierowcy byli trzeźwi. Wypadek będzie badany przez policję. Na razie nie wiadomo, dlaczego tak się stało. Czemu kierowca hondy nie zachował ostrożności podczas zbliżania się do ciężarówki i dlaczego wjechał w jej przyczepę. Sprawa jest w toku.

Zdjęcie: https://tvnwarszawa.tvn24.pl/

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*