Płonące trawy – w tle ludzkie namioty

Sytuacja wydawała się nieciekawa. Płonęły trawy  w Warszawie, a w tle widać było namiot. Strażak podszedł do nich nie zważając na ogień, który się szybko rozprzestrzeniał. Otwierał namioty i sprawdzał, czy w środku kogoś nie ma. Mogło tak być, że ktoś stracił przytomność z powodu dymu, jaki roznosił się nad okolicą. W wyniku tego zdarzenia,nie było osób rannych. Łukasz Płaskociński z komendy miejskiej Państwowej Straży Pożarnej mówi, że całe zdarzenie miało miejsce przed godziną 10.00. Do pożaru także doszło w mieszkaniu na pierwszym piętrze. Szczęściem, osoba przebywająca w tym mieszkaniu przy ul. Smoczej, zdołała się wydostać sama. Na miejsce także przyjechało pogotowie ratunkowe. Osoba z pożaru została opatrzona. Nic się poważnego nie stało. Poza strachem oczywiście. Obecnie panują upały. Aby powstał pożar, nie trzeba wiele. Powinniśmy uważać na wszelkie przedmioty, które wyrzucamy. Np. butelki mogą wywołać pożar tak samo, jak niedopałek wyrzucony gdzie popadnie.

Zdjęcie: https://tvnwarszawa.tvn24.pl/

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*