Dziesięć dni temu, policjanci z Warszawy dostali zgłoszenie o zwłokach, znajdujących się blisko ogródków działkowych. Podejrzanymi w tej sprawie okazali się małżonkowie – 35 letnia kobieta i 34 – letni mężczyzna. Za ten czyn grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Ciało znaleziono przy ul. Doryckiej. Było pokaleczone. Na miejsce przyjechał prokurator, który natychmiast podjął swoje czynności. Natomiast grupa policyjna (dochodzeniowo-śledcza) rozpoczęła swoją pracę. Po wstępnym przesłuchaniu świadków, zdecydowano o zatrzymaniu podejrzanego małżeństwa. Wszyscy (włącznie ze zmarłym) brali udział w imprezie alkoholowej. Łukasz Łapczyński, rzecznik prokuratury okręgowej w Warszawie mówi, że w trakcie imprezy doszło do kłótni. Zmarły chciał iść do domu, jednak już do niego nie dotarł. W czasie sekcji zwłok odkryto u poszkodowanego liczne obrażenia szyi i głowy. Podejrzane małżeństwo nie przyznaje się do winy, jednak sąd zdecydował o ich aresztowaniu na trzy miesiące. Sprawa będzie badana. Na razie zbierane są dowody, ustalane fakty. Wszystko zostanie zapewne wyjaśnione już wkrótce.
Zdjęcie: https://tvnwarszawa.tvn24.pl/
Dodaj komentarz