Nie ma w tym nic dziwnego. Pies, a wilk – jeśli tylko obcy, może stwarzać dość duże zagrożenie dla człowieka. Zarówno wilk, jak i pies – obaj są drapieżnikami. Czy to pies, czy wilk, może sprawić, że człowiek poczuje się zagrożony szczególnie wtedy, gdy nie zna zwierzęcia. We Włochach, w okolicy jednej z ulic tej dzielnicy, błąkało się zwierzę, które zostało rozpoznane jako pies. Mieszkańcy wezwali straż miejską, ponieważ uznali, że zwierzę jest ranne. Po przyjeździe na miejsce, strażnicy uznali, że nie jest to pies, a… wilk. Był ranny. Jego tylne łapy były w złym stanie. Mogły być połamane, lub ranne. Na miejsce przyjechał także ekopatrol. Teren został zabezpieczony tak, aby zwierzę nie skrzywdziło nikogo w pobliżu, ani nie uciekło. Łowczy z Lasów Miejskich zdołał odłowić ranne zwierzę. Trafił on do ich schroniska, gdzie zajął się nim weterynarz. Niestety, nie wiadomo, jak zwierze się zraniło. Dobrze, że już nie zagraża mieszkańcom.
Zdjęcie: https://tvnwarszawa.tvn24.pl/
Dodaj komentarz