Skrzyżowanie przy ul. Młodzieńczej i Radzymińskiej w Warszawie, było świadkiem poważnego zderzenia dwóch samochodów marki BMW i Lexus. Prawdopodobnie winnemu tego wypadku jest kierowca Lexusa, który jadąc ul. Radzymińską i chcąc skręcić w ul. Młodzieńczą, nie ustąpił pierwszeństwa kierowcy BMW. W wyniku tego doszło do mocnego zderzenia obu pojazdów.
Kierowca Lexusa został ranny. Siedzący obok niego pasażer został zakleszczony w pojeździe. Na miejsce przybyły trzy zastępy strażackie, policja oraz pogotowie. Strażacy użyli narzędzi do “wycięcia” nieźle przestraszonego pasażera Lexusa. On także został ranny i razem z kierowcą zostali odwiezieni do szpitala. Na razie nie wiadomo, dlaczego kierowca Lexusa wymusił pierwszeństwo przejazdu.
Być może myślał, że zdąży, albo w ogóle nie zauważył cicho sunącego BMW. Często tak się zdarza, że widzimy zbliżające się niebezpieczeństwo, jednak mimo to, decydujemy się na dalszą jazdę. Po fakcie, nie potrafimy wyjaśnić, dlaczego tak postąpiliśmy. Miejmy nadzieję, że jadącym Lexusem nic poważnego się nie stało.
Dodaj komentarz