Progi zwalniające na Sokratesa

Na ulicy Sokratesa w Warszawie, drogowcy montują progi zwalniające. Będzie ich kilka na odcinku 800 metrów. Progi są montowane “na szybcika”. Doszło tam bowiem do śmiertelnego wypadku dwa tygodnie temu. Ratusz mówi, że progi zwalniające to rozwiązanie tymczasowe. Sama ulica Sokratesa ma zostać wkrótce zwężona. Ma to zapobiec ewentualnym wydarzeniom grożącym ludzkiemu zdrowiu i życiu na tej ulicy. To przykre, że ktoś musiał zginąć, aby Ratusz zdecydował się na zamontowanie zwalniających progów. Gdyby było to wcześniej zrobione, być może można by było uratować… życie. Teraz jest już za późno. Ale władze chcą, aby taka sytuacja się nie powtórzyła, więc – na szybko – zdecydowały o zamontowaniu zwalniających progów. Miejmy nadzieję, że “to coś da”, a same progi uratują niejedno życie. Kierowcy – jeśli nie mają żadnych ograniczeń – zwykle zachowują się tak, jakby cała ulica była ich własnością. Tak zachowuje się dość dużo kierujących pojazdami mechanicznymi. Lepiej zamontować progi zwalniające, niż uczestniczyć w pogrzebach.

Zdjęcie: https://warszawawpigulce.pl/

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*