“Rajd” na Marszałkowskiej

Kierowca fiata Tipo urządził sobie swoisty rajd na ul. Marszałkowskiej. Cała jazda odbyła się w nocy. Niestety kierowca nie zapanował nad swoim autem i uderzył z dość dużym impetem w znak drogowy. Jego tzw. “szarża” nie bardzo mu się opłaciła, ponieważ oprócz mandatu w wysokości 300 zł, poważnie uszkodził także swoje auto. Prędkość fiata była dość spora. Za niezastosowanie się do ograniczenia prędkości oraz uszkodzenie mienia, kierowca został ukarany. Dobrze, że nikogo nie skrzywdził. W jego fiaciku nikt także nie jechał (nie było pasażerów), więc i nie było ofiar, czy poszkodowanych, choć wiadomo, jak mogła się skończyć ta szaleńcza jazda. Nie wiadomo czy kierowca był pod wpływem alkoholu, jednak zapewne takie badanie zostało przez funkcjonariuszy przeprowadzone. Miejmy nadzieję, że te 300 zł mandatu które pirat dostał, przynajmniej na chwilę ostudzi jego rajdowe zapędy. Takie zachowanie na publicznych drogach niczemu dobremu nie służy. Poza tym jest bardzo nieodpowiedzialne.

Zdjęcie: tvnwarszawa.tvn24.pl

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*