Spalone samochody na parkingu supermarketu

Skup autNa ul. Sytej, na parkingu supermarketu stoją spalone samochody. Jest to o tyle dziwne, że wokół nich nie ma śladów ognia. Auta są także “nietknięte” wewnątrz, a jedynie opalone po zewnętrznej. Stoją tam trzy samochody: volkswagen, toyota i audi. Robert Koniuszy z komendy na Mokotowie wyjaśnia, że takie rzeczy – to nic nowego. Jeśli gdzieś wybuchnie pożar, a ogień strawi samochody – jak to miało miejsce np. w garażu trzypiętrowego budynku, gdzie spaliło się aż 14 samochodów, ich właściciele muszą je gdzieś zabrać. W tym konkretnym przypadku właściciele mogli zabrać swoje auta dopiero po dwunastu dniach. Straż pożarna sprawdzała, czy nie doszło do uszkodzenia konstrukcji garażu i nikt nie mógł tam wchodzić. Okazało się, iż garaż został uszkodzony i trzeba było wadę usunąć. Michał Konopka z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej powiedział, że poszkodowanych było znacznie więcej. Wiele samochodów zostało tylko częściowo uszkodzonych, jednak nie da się nimi jeździć. Nie wiadomo jak doszło do tego pożaru. Sprawę bada policja.

Zdjęcie: https://tvnwarszawa.tvn24.pl/

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*