Ktoś anonimowo poinformował aktywistów z Animal Rescue Polska, iż w Warszawskim ZOO na wysypisku znajdują się kości dużych zwierząt i wylinki węży. Podobno zrobił także zdjęcia tych “rewelacji”. Informator zarzeka się, iż zdjęcia są autentyczne. Od razu został poinformowany sanepid, który przybył na miejsce i nie stwierdził żadnych uchybień. Nie odnaleziono żadnych szczątków jakichkolwiek zwierząt, choć jak wszyscy zapewne wiedzą, w ZOO są zwierzęta, które z natury żywią się mięsem. Więc jakieś kości powinny być. Na terenie Warszawskiego ZOO nie ma żadnego nielegalnego wysypiska kości i padliny. Innego zdania są aktywiści z Animal Rescue Polska. Mówią oni, że na terenie ZOO, takie wysypisko istnieje. Rzeczniczka Mazowieckiej Inspekcji Sanitarnej, Joanna Narożniak została już powiadomiona o całej tej sprawie. Sanepid skontrolował boksy i wybiegi dla zwierząt pod kątem czystości oraz miejsca bioodpadów i odpadów komunalnych. Nie odnaleziono niczego niezgodnego z prawem. Teren ZOO jest czysty i nie budzi zastrzeżeń, a ewentualne odpady są gromadzone zgodnie z procedurami. Przeprowadza się także regularne dezynsekcje, a same gryzonie są pod kontrolą. W związku z tym, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Warszawie, nie stwierdził żadnych uchybień.
Zdjęcie: https://tvnwarszawa.tvn24.pl/
Dodaj komentarz