W miejscowości Trojany (woj. mazowieckie), pewien kierowca jechał S8. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby wyżej wymieniony kierowca trzymał przepisową odległość od poprzedzającego go samochodu. Niestety, w polskiej przestrzeni ulicznej dość często zdarza się, iż kierowcy się spieszą, jadą na tzw. “zderzak” po to, aby popędzić kierowcę jadącego przed nim. Są to wyjątkowo niebezpieczne sytuacje i o tym powinni wiedzieć wszyscy kierowcy. Niestety. Albo nie wiedzą, albo nic ich to nie obchodzi. Jak to mówią “karma wraca” – w tym wypadku, kierowca jadący S8 dojechał zbyt blisko do poprzedzającego auta. Nie zdążył wyhamować i z impetem uderzył w jego tył. W tym momencie, sprawca zaczął koziołkować. Jego samochód obróciło kilka razy, a całe zdarzenie zarejestrowała kamera innego kierowcy, jadącego z tyłu. Nagranie “ku przestrodze” zostało zamieszczone w internecie. W tym zdarzeniu brały udział trzy samochody. Nikt nie został poważnie ranny i to jest dobra wiadomość. Sprawca został ukarany mandatem co potwierdza Tomasz Sitek z wołomińskiej policji.
Zdjęcie: https://tvnwarszawa.tvn24.pl/
Dodaj komentarz