WIG-GAMES i WIG-Gry. Czy to te same indeksy?

Gaming po tłustych latach zakończonych w okresie covidu, ostatnie półtora roku ma co najmniej fatalne. Nawet jeżeli same spółki nie radzą sobie najgorzej, notujący rosnące przychody i zyski, to indeksy sektorowe, podobnie jak cała giełda, poszybowały w dół. Bo trzeba pamiętać, że WIG_GAMES oraz WIG-Gry to nie to samo. Inny jest ich skład, inny sposób liczenia.

WIG_GAMES oraz WIG-Gry

Mimo iż dotyczą tego samego segmentu, to jednak są to całkowicie dwa odmienne indeksy. Nieszczególnie lubiany WIG_GAMES, który i tak jest sporym odniesieniem dla inwestorów względem sektora gamingu, dotyczy jedynie gigantów z branży. Wchodzi w niego zaledwie 5 spółek, z czego ponad 30% jego “mocy” pochodzi od giganta CD Projekt. Pozostali zaproszeni do stołu to: Ten Square Games, CI Games, 11 bit studios oraz Huuuge (które zastąpiło tam spółkę PlayWay).

Notowany od 18 marca 2019 WIG_GAMES jest indeksem cenowym. Inaczej jest w przypadku WIG-Gry, który jest indeksem dochodowym, uwzględniającym w wycenie otrzymywane dywidendy i prawa poboru z akcji. Mamy w nim też znacznie więcej spółek, bo aż 18 spółek notowanych na głównym rynku. Przy czym znów CD Projekt jest dominujący w całym składzie z mocą ponad 50%. W teorii powinien on zdecydowanie lepiej prezentować sentyment do sektora gamingu i trochę tak jest. Ostatni półtora roku to jednak mocne pikowanie w dół całej branży, jedynie z pojedynczymi wyjątkami, jak np. CI Games.

Inwestuj w gry z Saxo Bank

W każdą ze spółek znajdujących się w tych indeksach możemy zainwestować nasze środki. Wystarczy posiadać konto w dowolnym domu maklerskim czy u wybranego brokera. Doskonałym  rozwiązaniem jest choćby Saxo broker ze swoją platformą transakcyjną Saxo Trader GO oraz Saxo Trader Pro (wersja zaawansowana). Uzyskamy w niej pełny dostęp do akcji polskich spółek gamingowych, zlokalizowanych na głównym parkiecie GPW, jaki bezpośrednim zapleczu, czyli rynku New Connect. Oczywiście gry to tylko jeden z sektorów, bo tych na polskiej giełdzie jest znacznie więcej do inwestowania. Nie trzeba też obierać kursu wyłącznie na Polskę. Platforma umożliwia inwestowanie w akcje z całego świata, w tym popularnych spółek technologicznych ze Stanów czy dalekiej Azji.

Przecena szansą na wybicie?

Gamingowe spółki są obecnie bardzo mocno przecenione, czyli po prostu tanie. Kurs akcji, podkreślający niską kapitalizację wielu z nich, to może być dobra okazja do akumulowania papierów. Szczególnie warte uwagi powinny być te spółki, które są na rynku już długi czas i niejednokrotnie pokazały regularne zarobki w tej branży. Nie trzeba się skupiać na największych graczach, preferujących bardzo duże, ale rzadko wypuszczane tytuły, ale również tych zarabiających np. na grach mobilnych czy nakierowanych na technologię VR (która stale się rozwija). Czy gaming znów wróci do łask, to pokaże czas, ale inwestorzy długoterminowi powinni bacznie zwrócić na niego uwagę.

Pieczątki dla firmy. Czemu warto w nie zainwestować?

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*