Do tego zdarzenia doszło na skrzyżowaniu ulic Zielnej i Mickiewicza. Kierowcy samochodów marki fiat i renault wpadli na siebie z takim impetem, że ich poduszki powietrzne wystrzeliły z wielką siłą. Jedna osoba z tego wypadku trafiła do szpitala. Niedzielny wieczór w Ożarowie Mazowieckim nie był dla nich łaskawy. Jeden z kierowców został zatrzymany. Fiat wypadł z drogi, przejechał chodnik i uderzył w ogrodzenie. Renault natomiast wpadł na przejście dla pieszych, a jego jazda zatrzymała się na chodniku. Sprawcą tego zdarzenia był obywatel Mołdawii i to właśnie on został zatrzymany. Nie chciał on poddać się badaniom alkomatem i dlatego podejrzewano, że jest po prostu pijany. Antoni Rzeczkowski z stołecznej policji informuje, że temu kierowcy została pobrana krew do badania. W takich sytuacjach, zachowanie służb jest jak najbardziej adekwatne. Jeśli ktoś nie chce się poddać badaniom alkomatem, zazwyczaj na pewno jest pijany, więc robi mu się badania krwi. One zwykle są bardziej dokładne niż sam alkomat. Nie opłaca się zatem taki opór.
Zdjęcie: https://tvnwarszawa.tvn24.pl/
Dodaj komentarz