Wypadek na ul. Ordonówny

W miastach mamy tłok. Są korki, nerwy. Wszyscy gdzieś się ogromnie spieszą i często nie zważają na nikogo i na nic. Byle do przodu. Byle wyprzedzić jeszcze tylko jedno auto – którego kierowca nie wiedzieć czemu, jedzie przepisowo! I blokuje innych… Pośpiech nigdy nie jest dobry. A wyprzedzanie “na żywca” może zakończyć się w najlepszym razie stłuczką. Na ulicy Ordonówny, obok przystanku Ćwiklińskiej, pewien motocyklista nie zdołał wyhamować i uderzył w tył poprzedzającego go samochodu marki opel. Motocyklista doznał obrażeń ciała i w związku z tym, został odwieziony do szpitala. Kierowcy samochodu nic się nie stało. Niestety, na miejscu powstały utrudnienia w ruchu, który odbywa się wahadłowo. Na razie nie wiadomo, dlaczego w ogóle doszło do tego wypadku. Dlaczego człowiek na motorze zagapił się i uderzył w inny samochód. Czy chciał wyprzedzić – jak to zwykle motory wyprzedzają “na trzeciego”, a kierowca samochodu go nie puścił? Sprawa będzie badana.

Zdjęcie: https://warszawawpigulce.pl/

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*