Rodzina prezydent Warszawy musi oddać ponad 15 milionów złotych do budżetu miasta. Decyzję taką wydała Komisja Weryfikacyjna, która dopatrzyła się wielu nieprawidłowości w tej kwestii. Dowiodła ona, że sama decyzja reprywatyzacyjna została wydana z naruszeniem prawa. W związku z tym komisja zwołała konferencję prasową, gdzie Patryk Jaki oświadczył, że należy zwrócić pieniądze, które rodzina Waltz uzyskała na reprywatyzacji tej nieruchomości. Jest to dokładnie 15 milionów 375 tysięcy złotych. Tytuł wykonawczy nie został jeszcze wydany, ale jeśli się to stanie, konta osób związanych z tą sprawą zostaną zajęte, ponieważ – jak powiedział Jaki – osoby te niesłusznie dorobiły się tego majątku. Beneficjentami kamienicy przy ul. Noakowskiego jest aż 11 osób. Są to spadkobiercy po Zbigniewie Szczechowiczu i Romanie Kępskim, który był jednocześnie wujem Andrzeja Waltza, męża pani prezydent. Udziały ma również córka Waltzów – Dominika. Patryk Jaki uważa, że Hanna Gronkiewicz – Waltz doskonale wiedziała, że jej rodzina ma udziały w tej kamienicy i powinna zablokować sprawę już w 2003 roku. Tak się jednak nie stało.
Zdjęcie: www.tvnwarszawa.tvn24.pl
Dodaj komentarz