I nie chodzi tu o wizytę na posterunku i pokazanie, jaki to przedmiot nam zaginął. 74 letni mężczyzna najpierw usiłował przejechać policjantów swoim ciągnikiem, aby chwilę potem, zaatakować ich siekierą! Trudno zrozumieć tego seniora, choć zapewne miał “swoje powody – swoje racje”. Gdyby to był młody człowiek, pewnie wszyscy by pomyśleli, iż zażył jakiś dopalacz. W tym wypadku, 74 – latek poszedł na działkę sąsiadki i… zaczął wycinać z niej drzewa. Kobieta zadzwoniła na policję. Po chwili przyjechał patrol z Przysuchy. Policjanci chcieli wyjaśnić sytuację, ale senior ich nie słuchał. Był agresywny. Po chwili wsiadł do ciągnika i chciał… przejechać policjantów! Odmówił opuszczenia pojazdu. Nawet zamachnął się na funkcjonariusza… siekierą! W końcu agresor został zatrzymany i odprowadzony do aresztu tymczasowego na dwa miesiące. Za ten czyn grozi mu nawet 10 lat więzienia. Nie są znane przyczyny jego zachowania. Być może to on sadził kiedyś te drzewa, potem sprzedał działkę, a teraz… chciał odebrać co swoje. Sprawą zajmie się sąd.
Zdjęcie: https://warszawawpigulce.pl/
Dodaj komentarz