Parkowanie na trawnikach również jest niedozwolone

Skoro już takie trawniki mamy, szanujmy je. Niestety, są kierowcy, którzy nie potrafią się dostosować i jeśli już jadą samochodem, to myślą, że mają prawo zatrzymać się i zaparkować tam, gdzie chcą. Tak było kiedyś, dawno temu, kiedy po naszej stolicy jeździło niewiele samochodów. Wtedy nie było problemu z parkowaniem i można było parkować gdzie się chciało. Niestety, te czasy dawno się skończyły, a do wielu kierowców to wciąż nie dociera. Przy Łazienkowskiej w niedzielę odbywał się mecz Legia Warszawa, kontra Górnik Zabrze. Legia wygrała 2:0, ale niektórzy  kierowcy przegrali ze… strażą miejską. Wracając z meczu zobaczyli swoje samochody z założonymi blokadami. Teraz będą musieli ponieść karę – najczęściej finansową. Pouczenie raczej nie jest w takich wypadkach stosowane. Skoro zostawili swoje samochody na trawnikach, czy chodnikach zupełnie nie przejmując się konsekwencjami, trudno. Koszty dojazdu na mecz trzeba będzie zwielokrotnić. A wystarczyło skorzystać z komunikacji miejskiej i nikt by nie miał pretensji…

Zdjęcie: https://tvnwarszawa.tvn24.pl

 

 

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*