Zamek Królewski w Warszawie jest bardzo ważnym obiektem pałacowym dla całej Polski. Został zbudowany w stylu barokowo – klasycystycznym. Do XVI wieku był rezydencją książąt mazowieckich, następnie stał się siedzibą króla, Izby Poselskiej i Senatu. Działo się to w czasach, kiedy stolica Polski została przeniesiona do Warszawy. Spalony w czasie II Wojny Światowej – jak większość Warszawy, został odrestaurowany po wojnie przez polskie społeczeństwo. Patrząc na zdjęcie z 1945 roku nie można uwierzyć, że te ruiny, zgliszcza – to siedziba Polskich królów. Już 17 września 1939 roku zamek został ostrzelany przez niemiecką artylerię.
Przez całą wojnę zamek był pozbawiony dachu, co było jak najbardziej celowe. Niemcy chcieli, aby uległ on „naturalnej dewastacji”. W 1944 roku najeźdźca przygotowywał się do całkowitego zniszczenia. Podłożono ładunki wybuchowe, które dokonały dzieła zniszczenia. Zamek nie przetrwał. Pozostało jedynie gruzowisko z rozbitą kolumną Zygmunta. 1945 rok „zobaczył” Zamek Królewski w totalnej rozsypce.
Ale… zawsze tak było
Zamek Królewski w Warszawie – to siedziba królów Polski (od czasu przeniesienia stolicy). Wcześniej na zamku urzędowali mazowieccy książęta. Zamek praktycznie zawsze był łakomym kąskiem dla jakiegokolwiek najeźdźcy. Naziści nie stanowili tu wyjątku. Najczęściej potencjalny agresor niszcząc zamek myślał, że zniszczy również polską myśl oraz inteligencję. Wprawdzie pozbawiał tym samym siedziby najważniejszych ludzi w państwie, jednak do zniszczenia całego narodu była daleka droga. Nawet zabory nie były w stanie zniszczyć polskiego narodu. Przez 123 lata różne siły próbowały tego, ale z całkowitym niepowodzeniem. Zamek Królewski jest symbolem polskości nie mniejszym, niż Wawel.
Niespokojna historia zamku
Jego założenie przypisuje się Bolesławowi II. Miało się to stać pod koniec XIII wieku. Zbudował on formację drewniano – ziemną na wiślanej skarpie. Gród był jednym z wielu grodów obronnych w tamtych czasach. Nie stanowił jakiegoś ewenementu. Z czasem był rozbudowywany i przebudowywany. Trzeba przyznać, że zamek był okazałym grodem, dlatego też ciągle na niego napadano i go niszczono. Nie oparł się jednak najeźdźcom, wciąż powstawał na nowo, niczym feniks z popiołów. Rok 1410 nie jest tylko rokiem rozprawy z brutalnością Krzyżaków na ludności polskiej. W tym roku dokonano jednej z najważniejszych inwestycji Zamku Królewskiego. Pomiędzy wielkimi wieżami wzniesiono wtedy okazały budynek zwany Wielkim Domem. Był to okazały, trzykondygnacyjny budynek, który – jak na tamte czasy – był swego rodzaju osiągnięciem architektonicznym. Budynek został zbudowany w stylu gotyckim.
Zamek przechodzi w posiadanie królów polskich
W tamtych czasach książęta mazowieccy rządzili się swoimi prawami. Ale w roku, w którym umarł ostatni z lenników, Zamek Królewski w Warszawie przeszedł w posiadanie Polskiego króla, a ich włości zostały wciągnięte do Królestwa Polskiego. Dokonał tego król Polski Zygmunt I, który przyjął przysięgę mazowieckiego sejmu. Tym samym zamek stał się własnością Korony Polskiej.
Dodaj komentarz