Pół godziny temu – czyli o godz 16.40 udrożniono ruch na ul Nowowiejskiej. Zator spowodował tramwaj, w którym urwał się pantograf (urządzenie do pobierania prądu z sieci). Wszystko zaczęło się bardzo niewinnie. Tramwaj po prostu stanął na środku ulicy i już nie ruszył. Po 10 minutach przyjechały odpowiednie służby i przy pomocy zasilania akumulatorowego, tramwaj został odholowany, a służby w ciągu kilkudziesięciu minut udrożniły ruch na tym odcinku. Tramwaj linii 10 jechał w kierunku Górczewskiej. Maciej Dudkiewicz z Tramwajów Warszawskich wyjaśnił, że pogotowie sieciowe doskonale poradziło sobie z tą awarią, oraz prawidłowo zabezpieczyło okolicę. Pomimo stosunkowo szybkiej naprawy, Zarząd Transportu Miejskiego poinformował o możliwych objazdach. Linia 15 skierowana została do Metra Wilanowska, a 10 oraz 14 od skrzyżowania Puławska w kierunku centrum kierowane są ciągiem ulic Woronicza, Wołowska Rakowiecka i Al. Niepodległości, aż do swoich tras, którymi jeżdżą codziennie.
Zdjęcie: www.tvnwarszawa.tvn24.pl
Dodaj komentarz