Nastolatek powiesił się na sznurówkach

Dlaczego dziecko nie chce już żyć? Zamiast cieszyć się życiem, bawić, postanawia się zabić. Dlaczego tak się dzieje? Otóż okazuje się, iż nie wszyscy mają tzw. “skórę hipopotama”. Są dzieci wrażliwe, nie potrafiące poradzić sobie z – choćby najmniejszą oznaką braku akceptacji. U takich dzieci zwykłe słowo – całkiem niewinne – może doprowadzić do drastycznych zachowań. W tym wypadku, nastoletni chłopiec odebrał sobie życie. Prawdopodobnie był obrażany ze względu na to, jak się ubierał. Chłopiec nosił spodnie tzw. “rurki”. Z tego powodu został oskarżany o to, że jest “mięczakiem” i “pedziem”. To szczególne słowa tym bardziej, że skierowane są do dziecka wrażliwego, nie potrafiącego znieść tych obelg. Wobec kilku osób zostało złożone doniesienie do prokuratury, jednak urzędnik nie dopatrzył się niczego niestosownego w tych zachowaniach. Nauczycielka Dominika również została oskarżona o to, że znęcała się psychicznie nad nastolatkiem. Kobieta nie przyznaje się jednak do winy. Sąd uniewinnił nauczycielkę w pierwszym wyroku. Prokuratura złożyła apelację, jednak poprzedni wyrok został utrzymany w mocy. A dziecko nie żyje…

Zdjęcie: https://warszawawpigulce.pl/

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*