Trzy dni temu, mały jeż utknął w okienku piwnicznym w budynku przy ul. Kochanowskiego. Małe zwierzątko nie mogło się wydostać. Na miejsce przyjechali funkcjonariusze z Ekopatrolu. Jeżyk został uwolniony i oczywiście wstępnie zbadany przez weterynarza. Zanim zostanie wypuszczony, trzeba stwierdzić, czy jeżowi nic nie grozi i czy nie doznał jakichś uszkodzeń ciała. Wstępne oględziny tego, nad wyraz pożytecznego zwierzątka wykazały, że jeżowi nic nie jest. Nie został ranny i – co jest nadzwyczajne – wcale nie okazuje lęku przed ludźmi. Jeżyk pojechał ze strażnikami do lecznicy Lasów Miejskich. Na razie tam pozostanie. Tak młode zwierzę miałoby trudności w naturze. Zdecydowano więc, że w lecznicy podrośnie i dopiero wtedy zostanie wypuszczony na wolność. Jeże – to bardzo pożyteczne zwierzęta. Nie szkodzą ludziom. Wręcz przeciwnie. Gdyby nie jeże, człowiek miałby o wiele więcej problemów z niebezpiecznymi owadami w postaci np. karaluchów, czy innych. Wszyscy powinniśmy troszczyć się o te pożyteczne zwierzątka. Będzie nam łatwiej żyć wśród karaluchów. Dbajmy o miastowe jeże i nie pozwólmy, aby ktoś je krzywdził. to dla naszego dobra.
Zdjęcie: https://tvnwarszawa.tvn24.pl/
Dodaj komentarz